Tajemnica starej szafy
„Zamojski Kwartalnik Kulturalny”, Nr 2/2014, s.121-122.
Barbara Typek
„Tajemnica starej szafy”
Stare przedmioty mają „duszę” i historię, czasami kryją tajemnice. Moja stara szafa też ją ma.
Historia, którą opowiem zaczęła się w lipcu 2006 r. i na razie nie ma zakończenia. Od dawna zbieram stare przedmioty, zwłaszcza meble które sama odnawiam. Pewnego dnia dowiedziałam się od znajomej, że w sąsiedniej miejscowości Michalów, leży w stodole stara szafa do porąbania. Pojechałam więc ją zobaczyć. Faktycznie w stodole, rozłożona na części, leżała dębowa (około 100. letnia ) czarna już ze starości i brudu szafa. Wzięłam ją raczej by uchronić od porąbania, niż w celach użytkowych, nie wiedziałam co z niej wyjdzie po złożeniu. Zanim ją złożyłam postanowiłam odnowić. Pewnie ktoś inny popukał by się w czoło i porąbał, ale nie ja!
Szafa składa się z ciężkiej dębowej podstawy i takiej samej nadstawy. Jest dwudrzwiowa, a na drzwiach u góry ma motyw ozdobny w kształcie kwiatu - intarsję z drewna i masy perłowej. Drzwi oddzielone są od siebie dębową tralką ozdobioną mosiężnymi pierścieniami. W podstawie ma dwie szuflady z mosiężnymi uchwytami. Wewnątrz jedna półka w środku, u góry. Oczywiście szafa wykonana jest bez użycia gwoździ.
Szafa po konserwacji, fot. K.Zarębska 2007.
Ponieważ pracy przy czyszczeniu każdego elementu było dużo, zwerbowałam do pomocy wówczas 11. letnią córkę Karolinę. Pewnego dnia, gdy tak obie czyściłyśmy część po części, córka zauważyła, że na półce z szafy coś jest napisane. Faktycznie, po wytarciu kurzu, w oczy rzucił się rysunek ołówkiem - był to profil Żyda z typowym żydowskim nosem, a obok napis:
Chełm
Lubelska Nr.25.
I.Kerszenbaum
Pod spodem jeszcze litera B. i dalej nie czytelne, ołówek jest już starty.
Napis i rysunek na spodzie półki, fot.K.Zarębska 2006.
Postanowiłam odkryć tajemnicę szafy.
Po rozmowie z jej poprzednim właścicielem dowiedziałam się, że szafa pochodzi z domu dyrektora Cukrowni Wożuczyn i została zamieniona około 20 - 30 lat temu za mięso z gęsi przez matkę właściciela, od którego ją nabyłam. Idąc tym tropem ustaliłam, że szafa stała przed wojną, w jednym z pokoi dyrektora cukrowni. Po wojnie, w tym mieszkaniu zamieszkała rodzina Kazimierskich i to właśnie oni oddali szafę w zamian za mięso z gęsi. Rodzina Kazimierskich była dobrze sytuowana. Kazimierski pracował w biurze cukrowni. Niestety z tej rodziny nikt już nie mieszka w Wożuczyn Cukrowni, a Państwo Kazimierscy - nie żyją już od dawna.
Dawny dom dyrektora Cukrowni Wożuczyn, fot. B. Typek 2007.
Pozostała do wyjaśnienia sprawa tajemniczego napisu. Założyłam dwie robocze hipotezy: albo w szafie ukrywał się w czasie II wojny Żyd, który zostawił informację na półce, albo jest on wykonawcą tej szafy. Z wywiadów wśród mieszkańców Wożuczyn Cukrowni, zwłaszcza mieszkańców dawnego domu dyrektora, dowiedziałam się że żaden Żyd nie ukrywał się w tym domu, ani w ogóle na osadzie cukrowni, no chyba że nikt o tym nic nie wie. Nikt też nie kojarzy nazwiska Kerszenbaum, nawet w okolicy. Na nic zdały się też poszukiwania w dokumentach Spółdzielni Mieszkaniowej Wożuczyn Cukrowni.
Pozostała druga hipoteza do sprawdzenia. Zatem trzeba było sprawdzić adres chełmski podany na półce. Poprosiłam o pomoc Stowarzyszenie, „Miasteczko” z Chełma, które zajmuje się Żydami.
Z informacji uzyskanej od stowarzyszenia, wynika że przed II wojną właścicielami kamienicy w Chełmie, na ul. Lubelskiej 25 byli właśnie Żydzi. W 1930 r. w budynku było 38 lokali mieszkalnych. W latach 1936-38 właścicielami kamienicy byli m.in. Aron Gojzen, Moszko Frucht, Fajwel Blat i Bencjan Blank. W 1940 r. zaś właścicielką kamienicy była m. in. Bajła Frucht.
Według listy Żydów chełmskich, nadesłanej przez stowarzyszenie, przy Lubelskiej 25 (dawniej 23) mieszkali:
ALER Mojżesz-Nuchem ur.1886- Lubelska 25 kupiec
ALT Mojżesz Lubelska 25 handlowiec
BINSZTOK Mojżesz-Chaim,ur.14.01.1933- o.Luzer, Lubelska 25 - m 8
BINSZTOK Luzer Lubelska 25 - m 8
FROCHT Wigdor Lubelska 25
GOJZEN Aron, ż. Rywka Lubelska 23 właściciel nier. 1/8 domu mur.
GOJZEN Rywka zm.30.09.1926 ,z domu Holctregier m. Aron Lubelska 25 (d.23)
GOLDMAN Hersz Szyja,ur.1895- Lubelska 25 drukarz
GRINMAN Sara,ur.28.05.1929- , o. Hersz Lubelska 25
GRINMAN Hersz Lubelska 25
KAC Szyja, ż. Frajda Lubelska 25
KAC Estera,ur.13.10.1930-,o. Szyja i Frajda, Lubelska 25
KAC Frajda,m. Szyja Lubelska 25
KAC Sucher,ur. 26.10.1928-, o. Szyja i Frajda Lubelska 25
LEGLIN Naum,ur. 1898- Lubelska 25 technik dentyst.
ROTMENSZ Majer,ur.1907- , ż. Sura Dyna Lubelska 25 a - m 5 kupiec
ROTMENSZ Sura Dyna z d. Wajcman,o. Majer, Lubelska 25 a - m 5
ROTMENSZ Miriam,ur.1939- ,o. Majer Sura Dyna
ROTMENSZ Estera ur. 24.07.1933- ,o. Majer Lubelska 25 - m 5
Niestety nie ma informacji o rodzinie Kerszenbaum, która mieszkałaby w tej kamienicy, ale nazwisko to było popularne w Chełmie. Przy innych ulicach w Chełmie mieszkali bowiem:
KERSZENBAUM Sara ,ur. 15.03.1929- Zelig Hrubieszowska 15
KERSZENBAUM Beracha,ur. 1937-
KERSZENBAUM Szloma-Mordko,ur. 1937-
KERSZENBAUM Mordechaj,ur. 1938-
KERSZENBAUM Icek-Jakub,ur. 1906- Szkolna 13
KERSZENBAUM Szol Lejb, ż. Gitla
KERSZENBAUM Zelig Hrubieszowska 15
KERSZENBAUM Fiszel , o. Nachman Lubelska 31
sprzedaż żelaza M. Rynek
KERSZENBAUM Łaja , o. Moszek Abram-Abu Lubelska 31
sprzedaż żelaza M. Rynek 32
KERSZENBAUM Abram-Abu,ż. Łaja Lubelska 31
KERSZENBAUM Mojżesz,ur. 1918-, rodzice Szol Lejb i Gitla
KERSZENBAUM Gitla z domu Zajdfudem, m. Szol Lejb
KERSZENBAUM Alter,ur. 30.12.1915- rodzice Abram-Abu i Łaja Lubelska 3
KERSZENBOJM Szoel ,ur.1892- , szewc
KIERSZENBAUM Sura-Łaja,ur.1929-,rodzice Zelik i Minia, Hrubieszowska 15
KIERSZENBAUM Minia, m. Zelik Hrubieszowska 15
KIERSZENBAUM Fiszel,ur.1896-,rodzice Nachman i Marjem. Lubelska 31
KIERSZENBAUM Nachman , ż. Marjem
KIERSZENBAUM Marjem, z domu Liberman m. Nachman
KIERSZENBAUM Symcha,ur. 10.06.1929- , rodzice Mordko i Chana
KIERSZENBAUM Bajla, 1896-30.09.1932
KIERSZENBAUM Chana , m. Mordko
KIERSZENBAUM Doba, zm.1938
KIERSZENBAUM Chaim-Lejzor
KIERSZENBAUM Icko Jakub Uściłuska 22 - m 4
KIERSZENBAUM Fajga,ur.09.12.1930- rodzice Mordko i Ajdla Pocztowa 36
urodzona w Piaskach
KIERSZENBAUM Mordko, ż. Ajdla, zPiask Pocztowa 36
KIERSZENBAUM Mordechaj-Wolf,ur.12.01.1930-,matka Ana, Szkolna 4
KIERSZENBAUM Mejer ,ur. 07.04.1929- rodzice Mordko i Ajdla Pocztowa 36
urodzony w Piaskach
KIERSZENBAUM Froim-Hersz ,ur. 03.06.1932-, o. Icko Jakub, Uściłuska 22 - m 4
KIERSZENBAUM Melik,ur.1893-, ż. Minia, kupiec Hrubieszowska 15
KIERSZENBAUM Ajdla , m. Mordko Pocztowa 36
KIERSZENBAUM Ana Szkolna 4
Z danych zamieszczonych na w/w listach, do napisu na półce mojej szafy pasuje Kerszenbaum Icek-Jakub, urodzony w 1906- , zamieszkały na ulicy Szkolnej 13. W chwili wybuchu wojny Icek-Jakub miał 33 lat. Być może w czasie wojny trafił do Wożuczyn Cukrowni, ukryto go w tej szafie. O tym że się tu ukrywał nikt nie wiedział (i nie wie), ale jest to możliwe. W czasie II wojny na osadzie cukrowni ukrywały się różne osoby, m.in., warszawska aktorka Wanda Łuczycka-Meller, więc mógł i Żyd Icek.
Icek Jakub Kerszenbaum, jak wynika z powyższych danych, nie mieszkał, ani nie prowadził warsztatu stolarskiego w kamienicy na ul. Lubelskiej 25 w Chełmie, ale może miał tam rodzinę, narzeczoną itp. Dla nich mógł zostawić wiadomość.
Kamienica w Chełmie, ul. Lubelska 25, według danych Urzędu Ochrony Zabytków delegatura w Chełmie) pochodzi z 2 połowy XIX w. (kubatura ok. 4000 m3, powierzchnia ok. 330 m2). Jest kamienicą dwupiętrową. Elewacja główna pięcioosiowa. Kamienica posiada skromny wystrój (boniowanie, gzymsy, obramienia okien)[1].
W 2007 r., kamienica jeszcze stała. Była już opuszczona i przeznaczona do rozbiórki, o czym głosiła tabliczka. Nie wiem czy jeszcze istnieje…[2]
Jest rok 2014, a ja nadal nie rozwiązałam tajemnicy mojej szafy. Może ktoś z czytelników jest w stanie mi pomóc?
[1] http://www.chelm.pl/www/um/images/stories/Prezydent_Urzad/Wydzialy/KS/Gminna_Ewidencja_Zabytkow_M_Ch.pdf [dostęp:11.04.2014].
[2] wykorzystano pracę K.Zarębskiej"Tajemnica starej szafy", Michalów 2008,przygotowaną pod kierunkiem B.Typek na ogólnopolski konkurs historyczny organizowany przez Fundację SHALOM "Na wspólnej ziemi"